Autorem kampanii jest Sieć Organizacji Społecznych (S.O.S.) dla Edukacji. W specjalnych filmikach i grafikach przedstawiana jest przyszłość polskiej szkoły i uczących się w niej dzieci po zmianach w podstawie programowej oraz edukacji wprowadzanych przez rząd PiS. Reformy spotykają się z krytyką ekspertów, środowisk szkolnych, samorządów, a także części społeczeństwa. Wskazuje się na zagrożenia płynące m.in. z braku dostępu do niektórych obszarów nauki i wiedzy, wybiórcze i przekłamane przedstawianie faktów historycznych, brak zajęć związanych z poszanowaniem różnorodności kulturowej, etnicznej i wyznaniowej czy włączanie kościoła katolickiego do codziennej nauki w szkołach, a także zmiany w kanonie lektur szkolnych.
Sprzeciw budzi także ograniczenie uprawnień dyrekcji placówek oraz centralizacja systemu oświatowego, co negatywnie wpłynie na rozwój dzieci i młodzieży. To samorządy najlepiej orientują się w sytuacji oświatowej w danym regionie. Rząd planuje zwiększoną kontrolę Ministerstwa Edukacji nad tym, co dzieje się w szkołach, a także kary dla nauczycieli i dyrektorów za wyłamywanie się z centralnego programu dla oświaty.
Do ministra edukacji narodowej wystosowano już szereg apeli, pism i protestów związanych z wprowadzanymi zmianami.
Hasłami kampanii są „Uwolnij szkołę” oraz „Wolna szkoła NIE partyjna”. Symbolem stała się czerwona ekierka.
Akcję popiera także Miasto Poznań, które włącza się w inicjatywy i apele o powstrzymanie się od uchwalania proponowanych przez ministra Czarnka zmian.
Mówimy stanowcze “nie” dla kolejnego etapu deformy edukacji w Polsce! Zmiany, które chce wprowadzić rząd, będą tragiczne w skutkach i zmienią rzeczywistość polskiej szkoły. Kontrola i indoktrynacja nie idzie w parze z dobrą edukacją, nie służą rozwojowi uczniów i uczennic. Nauczyciele mają uczyć dzieci samodzielności i tolerancji, nie mogą się bać otwartej dyskusji. Centralizacja, strach i ideologia to zaszłości z poprzedniego systemu, słusznie minionego. Nie pozwólmy, aby system ten wrócił do szkół – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania
Akcja „Wolna Szkoła” jest inicjatywą Sieci Organizacji Społecznych (S.O.S.) dla Edukacji, a za jej przygotowanie odpowiada kilkanaście organizacji zajmujących się m.in. edukacją, obroną praw człowieka, pomocą humanitarną i budowaniem społeczeństwa obywatelskiego. Poparły ją m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego, Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich. Popiera ją także indywidualnie wiele samorządów, w tym m.in. Miasto Poznań.
Rząd chce odebrać rodzicom i samorządom lokalnym wpływ na szkoły. Poddać dyrektorów i nauczycieli bezpośredniej ministerialnej kontroli. Karać za niezależność i samodzielność i twórcze myślenie. Usuwać niewygodnych dyrektorów i obsadzać placówki posłusznymi władzy funkcjonariuszami. Wprowadzić w szkole znaną z okresu PRL atmosferę donosów, kontroli i strachu. Nowe przepisy dotkną każdego, kto ma do czynienia ze szkołą. Czyli 4,6 milionów uczniów i uczennic, ponad 700 tysięcy nauczycielek i nauczycieli, i ich rodzin – zwracają uwagę organizatorzy akcji Wolna Szkoła