Nie zgadzają się na wprowadzenie stanu wyjątkowego. Będą protestować w Poznaniu

Na placu Wolności odbędzie się dziś protest przeciw wprowadzeniu stanu wyjątkowego na terenie dwóch województw przy granicy Polski z Białorusią.

W poniedziałkowe popołudnie Sejm ma podjąć decyzje w sprawie podtrzymania stanu wyjątkowego wprowadzonego na terenie części miejscowości w wojewódzkie lubelskim i podlaskim przy granicy z Białorusią. Władza tłumaczy, że działania te są konieczne z uwagi na sytuację na polsko-białoruskiej granicy i działania Białorusi, która sprawę uchodźców traktuje jako wojnę polityczną „wypychając” imigrantów przez granice UE.

Wieczorem w Poznaniu odbędzie się protest przeciw działaniom strony polskiej. Jak tłumaczą organizatorzy, nie można zgodzić się na radykalne ograniczanie praw i wolności obywateli. Wskazują, że prawdziwym powodem takich działań jest usunięcie z terenów przygranicznych mediów i niezależnych obserwatorów, by nie mogli relacjonować tego, co dzieje się w stosunku do uchodźców.

„Po raz pierwszy od czasu Stanu Wojennego władza w naszym kraju postanowiła radykalnie ograniczyć nasze prawa i wolności obywatelskie, sięgając do arsenału otwartej przemocy. Jedynym realnym celem tych działań jest przepędzenie mediów oraz niezależnych obserwatorów z obszaru, na którym łamane są podstawowe prawa człowieka” – wyjaśniają organizatorzy

Protest ma rozpocząć się o godzinie 19:00.