– Z relacji poszkodowanego wynika, że wewnątrz klubu został zaczepiony przez dwóch mężczyzn, którzy już tam go pobili, następnie ochrona wyprosiła całą trójkę z klubu i na zewnątrz do dwóch agresorów dołączyło jeszcze czterech i ci wszyscy mężczyźni go tak dotkliwie poturbowali, że stracił przytomność i został zabrany przez karetkę do szpitala – powiedział mł. insp. Andrzej Borowiak z policji w Poznaniu.
Funkcjonariusze poszukują sprawców.