Szymon Brodziak wchodzi w świat muzyki i wychodzi na ulice? Jakie są plany słynnego fotografa?

Jest jednym z najbardziej znanych i cenionych fotografów na świecie. Wielokrotnie nagradzany, doceniany przez profesjonalistów i odbiorców – Szymon Brodziak, poznański fotograf, mistrz czarno-białej fotografii w wywiadzie dla portalu Codzienny Poznań opowiedział o swojej najnowszej wystawie i nowych projektach. Czy to prawda, że Brodziak wchodzi na rynek… muzyczny?

Niedawno w Brodziak Gallery w Poznaniu odbył się pierwszy w historii tego miejsca wieczór klubowy. Zabawa przy muzyce klubowej w wyjątkowych wnętrzach galerii okazała się ciekawą formą zabawy i spotkania towarzyskiego.

W programie „Hej Poznań” portalu Codzienny Poznań, Ania Drzazga zapytała Szymona Brodziaka czy można liczyć na regularną organizację tego typu wydarzeń w Brodziak Gallery. Jak przyznał fotograf, było to „eksperymentowanie ze sztuką”, gdzie po rzeźbie i malarstwie wśród czarno-białej fotografii przyszedł czas na muzykę.

Szymon Brodziak powiedział, że można spodziewać się podobnych wydarzeń w przyszłości. Zaznaczył jednak, że nie deklaruje cykliczności. Kiedy w takim razie można liczyć na muzyczne doznania w Brodziak Gallery? W rozmowie z Anią Drzazgą i Piotrem Szulcem wskazał na okres karnawału.

W czasie wywiadu Piotr zapytał fotografa o muzykę w życiu codziennym. Jak się okazuje, u Szymona Brodziaka na planie zdjęciowym muzyki nie brakuje. Wyjaśnił, że często pomaga mu “wbić się w nastrój”, ale zauważył również, że czasem lubi ciszę. Na jego playliście można znaleźć w większości muzykę elektroniczną i ambientową, choć przyznał, że wszystko zależy od dnia.

Podczas rozmowy w programie „Hej Poznań” Szymona Brodziak opowiedział także o trwającej wystawie „Monochromy i Monoformy”, czyli wystawie designu i fotografii. To wyjątkowe połączenie jego monochromatycznych zdjęć ze stalowymi formami Oskara Zięty. W rozmowie z Anią i Piotrem fotograf wyjaśnił skąd pomysł na taką ekspozycję.

Podczas wywiadu nie mogło zabraknąć tematu jubileuszowej wystawy „Ani Trochę”. To zwieńczenie 25-letniego związku fotografa z jego żoną, Anią.

„Zaczęliśmy ze sobą chodzić jeszcze w liceum, wtedy też zacząłem swoją przygodę z fotografią” – wskazał Szymon Brodziak podczas programu „Hej Poznań”

Jak podkreślił, to właśnie jego żona, a ówczesna dziewczyna, była pierwszą bohaterką jego zdjęć w ramach pierwszej wystawy „Ani trochę”. W wywiadzie dla portalu Codzienny Poznań zauważył, że wystawa ukazuje, na jak wiele sposobów można przedstawić jedną osobę.

Zachęcił także do odwiedzania Brodziak Gallery, gdzie dostępne jest oprowadzanie po wystawie.

W czasie programu fotograf opowiedział także o planach na najbliższą przyszłość. Czym będzie promocja „Wielkie piękno”? I co miała na myśli Ania Drzazga mówiąc, że Brodziak Gallery „wypełznie na ulice”? Dowiedzieć się tego można oglądając wywiad w programie Hej Poznań: