Tramwajowe korki na ul. Jana Pawła II – jest szansa na poprawę sytuacji?

Choć to niewielki odcinek drogi, to jego pokonanie tramwajem zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż można by się tego spodziewać. Tramwajowe korki na ul. Jana Pawła II przed Rondem Śródka to niestety codzienność w dni powszednie. Czasem w kolejce stoi nawet po 6 tramwajów. Czy jest szansa na rozwiązanie problemu i skąd w ogóle wynika?

 

Pokonanie tramwajem trasy od Ronda Rataje do Ronda Śródka bywa… wyzwaniem dla cierpliwości. Od lat na ul. Jana Pawła II występuje problem związany z zatorami tramwajowymi. W ostatnich miesiącach sytuacja się pogorszyła i obecnie nie ma dnia wśród dni powszednich, by w godzinach porannych i popołudniowych nie doszło do korka tramwajów.

Jednorazowo na możliwość dojazdu do Ronda Śródka czeka nawet po 6 pojazdów. Każdy z nich w kolejce spędza kilka minut. To sytuacja niezwykle irytująca dla pasażerów, którzy chcieliby na czas dojechać do pracy, na zajęcia szkolne czy na uczelnie albo na przesiadkę na inny środek transportu czy linię tramwajową.

Problem znany jest od lat, jednak w ostatnich miesiącach wyraźnie się nasilił. Miejski radny Andrzej Rataj zwrócił się z interpelacją w tej sprawie pytając o przyczynę zatorów oraz możliwe działania, które pomogą w ich rozładowaniu.

Odpowiedzi udzielił zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski. Jak wyjaśnił, zatory na odcinku od Ronda Rataje do Ronda Śródka powstają przez zwiększenie ruchu tramwajowego przez ul. Jana Pawła II. Z uwagi na przebudowę Ronda Rataje, nie jest obecnie możliwy przejazd tramwajów przez most Królowej Jadwigi. Jednocześnie w centrum miasta trwa inna przebudowa, która uniemożliwia przejazd w kierunku ul. Podgórnej, a komunikacja tramwajowa odbywa się po tymczasowym łuku na pl. Wiosny Ludów, który ma ograniczone możliwości transportowe.

Z tego powodu niemal cały ruch tramwajowy ze wschodniej części Poznania w kierunku centrum odbywa się właśnie przez Rondo Śródka.

Wiceprezydent przekazał, że obecnie przez rondo przebiega siedem linii tramwajowych, w tym sześć wjeżdża na nie od strony ul. Jana Pawła II. To powoduje, że przejazd odbywa się wolniej.

Jednocześnie Mariusz Wiśniewski wskazał, że wraz z rozpoczęciem roku szkolnego wprowadzono również nowy rozkład jazdy tramwajów, co oznaczało zwiększenie częstotliwości kursowania pojazdów komunikacji miejskiej. Wszystko to sprawiło, że na dojeździe do Ronda Śródka tworzą się tramwajowe korki.

Odnosząc się do pytania o działania, które mogłyby zapobiegać takim sytuacjom zastępca prezydenta Poznania wskazał, że z uwagi na duże natężenie ruchu tramwajów na początku września wprowadzono zmiany w programie sygnalizacji świetlnej. Zapewnił również, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana i analizowana, głównie przez służby MPK Poznań, które w razie konieczności podejmują doraźne działania.

Zdaniem wiceprezydenta, przeprowadzone działania przyczyniły się do poprawy sytuacji w stosunku do pierwszych dni września.

W odniesieniu do możliwych dalszych działań zauważył, że faktyczna poprawa może nastąpić dopiero po otwarciu ruchu tramwajowego przez most Królowej Jadwigi. Zaznaczył, że dalsze działania nakierowane na priorytet dla tramwajów pogorszyłyby przepustowość ronda dla innych uczestników ruchu, a także warunki przesiadania się i dojścia pieszych do przystanków tramwajowych.