“Precz z kontrolą osób w ciąży” – protest w związku z planowanym rejestrem ciąż

Zgodnie z rządowym projektem od 2022 roku prowadzony będzie w Polsce obowiązkowy rejestr ciąż. Wszystkie podmioty, także te komercyjne, będą musiały zgłaszać pacjentki już na wczesnym etapie ciąży do Systemu Informacji Medycznej. Środowiska wolnościowe biją na alarm, że to kolejny krok rządu w kierunku odbierania kobietom prawa do prywatności i wolności, w tym prawa do aborcji. W Poznaniu odbędzie się dziś protest przeciw takim zmianom w prawie.

 

Senator Stanisław Brejza opublikował w mediach społecznościowych informację dotyczącą projektu zmian rozporządzenia w zakresie Systemu Informacji Medycznej. Jak wskazał, w projekcie znalazł się zapis, na podstawie którego od stycznia 2022 roku usługodawcy udzielający świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, jak i usługodawcy realizujący je komercyjnie, będą mieli obowiązek raportowania do Systemu Informacji Medycznej faktu ciąży u pacjentki”.

Zapis wywołał oburzenie w społeczeństwie oraz środowiskach prowolnościowych, które wskazują m.in., że rząd dąży do całkowitej kontroli wolności kobiet, a rejestr ma posłużyć do monitorowania ewentualnego przerwania ciąży w sposób niezgodny z obecnym prawem w Polsce.

Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że zapisy w projekcie nowelizacji wynikają ze „względów medycznych”, które są związane m.in. z ordynowaniem leków czy też weryfikacji uprawnień ciężarnych do dostępu do świadczeń poza kolejnością lub otrzymania bezpłatnych leków.

Projekt jest dopiero na etapie konsultacji, ale część społeczeństwa już bije na alarm, by podjąć pilną reakcję i sprzeciwić się uchwaleniu zmian. W Poznaniu odbędzie się dziś protest przeciw proponowanym działaniom.

Manifestacja rozpocznie się o godzinie 17:00 na pl. Mickiewicza. Organizowana jest przez Razem Poznań.

„Gdy już się ma nadzieję, że władza się w ograniczaniu praw reprodukcyjnych dalej nie posunie, to nagle pokazuje, że potrafi wręcz w tej materii biec! Kolejny pomysł tym razem to REJESTR CIĄŻ. Nie, to nie żart. Choć sprawa jest na chwilę obecną analizowana m.in. przez podmioty medyczne, które są wskazane w dokumencie, to nie należy stać biernie i czekać na odebranie resztek godności! Pokażmy, że nie zgadzamy się na chore pomysły i ich realizację!” – zapowiadają organizatorzy