“26 lat temu obiecał pan zakaz hodowli zwierząt na futra” – manifestowano w obronie zwierząt

Były obietnice, nie ma realizacji. Minął rok od sejmową dyskusją nad projektem„Piątka dla zwierząt”, który przewiduje zmiany w ustawie dotyczącej ochrony zwierząt. Jedną z nich miał być zakaz hodowli na futra. Miał być, bo fermy nadal mogą legalnie działać. By przypomnieć politykom o niespełnionej obietnicy, aktywiści przeprowadzili manifestacje w Poznaniu.

 

Projekt tzw. „Piątki dla zwierząt” spotkał się z dużym poparciem społecznym oraz ze strony polityków. Niestety, mimo, że we wrześniu minął rok odkąd propozycje zmian wpłynęły do Sejmu, do tej pory sprawa została „zamrożona” i żadne decyzje nie zostały przyjęte.

Jak wynika z informacji przekazanych przez Fundację Viva! co roku w Polsce zabijanych jest ok. 6 mln zwierząt na futro, co stawia Polskę na drugim miejscu w Europie i trzecim na świecie w tym zakresie. Od kilku lat coraz więcej państw decyduje się na wprowadzenie zakazu hodowli na futra. Niestety, w Polsce projekt utknął „w sejmowej zamrażalce”.

By przypomnieć politykom o niespełnionych obietnicach, aktywiści w Dniu Bez Futra przeprowadzili w kilku polskich miastach manifestacje. W Poznaniu odbyła się ona na ul. Półwiejskiej przy pomniku Starego Marycha.

Aktywiści pojawili się tam z banerami przedstawiającymi zwierzęta w klatkach oraz „apele” zwierząt do polityków. Odwołano się także sarkastycznie m.in. do słów Jarosława Kaczyńskiego, który już w 1995 roku obiecywał działania na rzecz wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra w Polsce oraz do deklaracji polityków partii rządzącej w mediach społecznościowych. Przypomniano też podpisaną deklarację prezydenta Dudy, który zapowiedział składanie prezydenckich inicjatyw ustawodawczych na rzecz zwierząt oraz wspierania prozwierzęcych organizacji.

Manifestacja wzbudziła zainteresowanie przechodniów, z których część otwarcie wyrażała poparcie dla inicjatywy.