Poznaniacy nie są obojętni na los bezdomnych

W ostatnim tygodniu temperatura powietrza w Poznaniu znacznie spadła. Pojawiły się też opady śniegu i deszczu ze śniegiem oraz nieprzyjemny, silny wiatr. Takie warunki są bardzo trudne dla osób zmagających się z problemem bezdomności. Strażnicy miejscy wraz z pracownikami MOPR regularnie odwiedzają miejsca, w których przebywają bezdomni. Mundurowi reagują również na zgłoszenia od mieszkańców.

 

Poznaniacy nie pozostają obojętni na los drugiego człowieka – wzywają pomoc do osób, których życie lub zdrowie może być zagrożone z powodu warunków, w jakich żyją. W ostatnim czasie strażnicy zostali powiadomieni o mężczyźnie śpiącym na ławce w rejonie Parku im. Chopina.

Po dotarciu na miejsce porozmawiali z mężczyzną, który spokojnie odpowiadał na ich pytania. Poinformował, że bezdomność jest jego wyborem, ma środki do życia i obecnie nie potrzebuje pomocy. Funkcjonariusze przekazali mu pakiet informacji dotyczących możliwości uzyskania ciepłego posiłku czy odzieży.

Kolejne zgłoszenie dotyczyło bezdomnego na ul. św. Marcin. Jak się okazało, to dobrze znany funkcjonariuszom mężczyzna. Przyznał, że chętnie skorzysta z miejskiej pomocy, dlatego strażnicy przewieźli go do ośrodka przy ul. Krańcowej. Tam uzyskał dalszą pomoc.

Straż miejska dziękuje za zgłoszenia i prosi o powiadamianie strażników, policji lub pracowników MOPR o osobach bezdomnych przebywających na ulicach, zwłaszcza, gdy warunki atmosferyczne są bardzo niekorzystne.