Wielkopolskie miasto zbadało ruch samochodów w centrum i… mówi im “nie”

Pleszewski samorząd zlecił profesjonalne badania ruchu drogowego w centrum. Wyniki zdaniem urzędu są zatrważające – dominują samochody. Analiza potwierdziła potrzebę zmian, jaką od dawna widzi burmistrz Pleszewa. Co trzeba zrobić, by centrum miasta było przyjazne dla innych użytkowników dróg?

 

Przede wszystkim zdaniem samorządu należy ograniczyć ruch samochodów na rzecz pieszych i rowerzystów. Badania przeprowadzone przez warszawską firmę TansEKo wykazały, że przez pleszewski Rynek, który jest otwarty dla ruchu kołowego, przejeżdża ok. 1200 samochodów na godzinę. Co więcej, piesi nie są traktowani priorytetowo, a udział rowerów w ruchu to tylko 4%.

Ponadto specjaliści uznali, że większość ulic w mieście jest zbyt szeroka, są długie i jednokierunkowe z pasami do postoju równoległego na jezdni, co pozwala na rozwinięcie prędkości przez pojazdy.

– “Rozwiązaniem byłoby choćby naprzemienne parkowanie pozwalające zakrzywić tor jazdy samochodów i spowolnić ruch” – mówią specjaliści z TransEko.

Pod lupę wzięto także parkowanie. Podaż miejsc postojowych w centrum w ciągu dnia była wykorzystana w 83%, co oznacza że jest ich wystarczająco i co cały czas zachęca do korzystania z samochodów. Ale diagnoza to nie tylko złe strony ruchu drogowego w Pleszewie. Badania potwierdzają, że władze Miasta i Gminy Pleszew podjęły działania idące w dobrym kierunku.

Doceniono ideę miasta kompaktowego i 15-minutowego opartą na zrównoważonym rozwoju, estetykę oraz zieleń, m.in. nasadzenia dużych drzew. Od dwóch lat budowana jest sieć ścieżek rowerowych w centrum, realizowane są projekty mające na celu poprawę infrastruktury miejskiej z innowacyjnymi rozwiązaniami, np. Smart Pleszew oraz uchwalone dokumenty strategiczne i planistyczne w zakresie rozwoju miasta i gminy. Pomysł wprowadzenia małych busów komunikacji miejskiej wraz z parkingami P&R również spotkał się z uznaniem.

Są to zmiany w dobrym kierunku, by miasto było przyjazne wszystkim użytkownikom dróg i ekologiczne.

– Jesteśmy na początku zmian, ale mamy potwierdzenie specjalistów, że obraliśmy dobry kierunek działań. Na pewno ruch na pleszewskim Rynku będzie ograniczony, trzeba to jednak dobrze zaplanować i nie działać pochopnie. Mam nadzieję, że za kilka lat będzie to miejsce pełne zieleni, osób spacerujących i poruszających się na rowerach, jak na kompaktowe miasto przystało – mówi Arkadiusz Ptak, burmistrz Pleszewa.   

Wyniki diagnozy były prezentowane publicznie w mediach społecznościowych. Dostępne są także na stronie www.pleszew.pl.