Od jednego z naszych czytelników otrzymaliśmy zdjęcia wraz z informacją o kilku radiowozach w rejonie al. Niepodległości oraz funkcjonariuszach, którzy krążą w rejonie parku Mickiewicza.
Jak się okazuje, to nie – jak podejrzewał nasz czytelnik – poszukiwania na ziemi, a… akcja przy użyciu policyjnego drona. Urządzenie lata dziś nad ulicami w centrum Poznania, sprawdzając czy kierowcy stosują się do przepisów ruchu drogowego.
W ostatnim czasie podobne akcje były przeprowadzane m.in. w rejonie ul. Hetmańskiej. Policyjny dron pozwala funkcjonariuszom na obserwację zachowań kierowców z lotu ptaka. W ten sposób nie tylko łatwiej jest dostrzec nieprzepisowe zachowania, ale także… zaskoczyć kierowców, którzy o przepisach zwykle przypominają sobie dopiero na widok munduru lub radiowozu. Drona trudniej im dostrzec, a o jego obecności przekonują się dopiero, gdy nieco dalej są zatrzymywani przez funkcjonariuszy, którzy zauważyli przewinienie na nagraniu z kamery.
Akcje zwykle trwają kilka godzin.