Co z budową Muzeum Powstania Wielkopolskiego? Finansowanie inwestycji coraz większym problemem

Problemy z budową nowej siedziby Muzeum Powstania Wielkopolskiego coraz bardziej niepokoją potomków Powstańców. Kwestie finansowe stanęły na przeszkodzie rozpoczęcia inwestycji, która ma być upamiętnieniem zwycięskiego zrywu i jego bohaterów, a także miejscem dumy Wielkopolan i edukacji w zakresie wydarzeń z lat 1918-1919 także osób z pozostałych regionów Polski.

 

Muzeum Powstania Wielkopolskiego to jeden z największych projektów kulturalno-historycznych ostatnich lat. O budowę nowej siedziby zabiegano od lat, a w ostatnich podjęto szereg kroków ku realizacji inwestycji. Wybrano lokalizację, projekt i wstępną ekspozycję, która jest przygotowywana.

Tymczasem budowa nadal stoi pod znakiem zapytania. Miasto Poznań od początku zapowiadało, że nie jest w stanie samodzielnie sfinansować inwestycji, a jej realizacja będzie możliwa tylko przy uzyskaniu wsparcia finansowego. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapowiedziało przekazanie dotacji. Deklarację o wsparciu złożył podczas ostatnich obchodów 103. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego także marszałek województwa wielkopolskiego. Miasto chciałoby jednak, aby wkład strony rządowej był większy od deklarowanego.

Jak wyjaśnił Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania podczas rozmowy z PAP, Poznań może wyłożyć jedynie ok. 10% potrzebnej kwoty.

Sytuacja niepokoi osoby zaangażowane w inicjatywę powstania nowego muzeum, w tym potomków Powstańców Wielkopolskich. W ubiegłym miesiącu wystosowali list do władz m.in. miasta, regionu oraz państwa, w którym zaapelowano o budowę muzeum i podjęcie konkretnych kroków w tym kierunku.

Jak przyznali, większość adresatów do tej pory nie odpowiedziała. Mają żal szczególnie do władz Poznania, które ich zdaniem powinny dawać przykład innym samorządom. Podkreślają, że Powstanie Wielkopolskie jest wspólną sprawą nie tylko Wielkopolan, ale i potomków Powstańców w całej Polsce.

W liście autorzy poprosili o „wypracowanie najlepszej formuły współpracy”, która pozwoli na znalezienie środków finansowych umożliwiających sfinansowanie budowy jeszcze do grudnia 2025 roku. Podkreślili, że to miejsce potrzebne nie tylko Wielkopolanom, ale wszystkim Polakom z uwagi na wydźwięk i znaczenie zwycięskiego zrywu. Na razie nie wiadomo jednak, na jakim etapie pozostaje kwestia uzgodnień finansowych.