– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta – po ugodzeniu nożem swojego syna – sama zadała sobie kilka ran – powiedział Andrzej Borowiak z poznańskiej policji.
Po wykonaniu niezbędnych zabiegów chłopca przeniesiono na oddział intensywnej terapii dla dzieci. Obecnie jego stan jest stabilny.
– Obrażenia tej okolicy zagrażają życiu, trudno mówić o konkretnych rokowaniach – ocenił lekarz Adam Stangret, ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Kobieta przebywa na chirurgii. A jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Po wykonaniu niezbędnych zabiegów chłopca przeniesiono na oddział intensywnej terapii dla dzieci. Obecnie jego stan jest stabilny.
– Obrażenia tej okolicy zagrażają życiu, trudno mówić o konkretnych rokowaniach – ocenił lekarz Adam Stangret, ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Kobieta przebywa na chirurgii. A jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.