Sprawa ma swój początek 2 stycznia, kiedy to policjanci z Suchego Lasu otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do jednego z domów jednorodzinnych. Pod nieobecność domowników, sprawcy wybili okno tarasowe, weszli do środka i ukradli trzy telewizory, komputer oraz drobny sprzęt elektroniczny.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu, dokonali oględzin miejsca zdarzenia, a także zabezpieczyli pozostawione przez sprawców ślady.
Już na drugi dzień współpracując z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu ustalono podejrzanych o włamanie i kradzież. W pobliskim hostelu funkcjonariusze znaleźli skradziony sprzęt. Na podstawie pozostałych danych ustalili, że sprawcy wyjechali pociągiem do Zakopanego.
Mundurowi skontaktowali się ze swoimi kolegami po fachu z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem, z którymi ustalono dalsze działania. Dzięki temu, gdy podejrzani dotarli na dworzec w „stolicy Tatr”, na peronie zostali „przywitani” przez policję, Straż Ochrony Kolei oraz Straż Graniczną. Ta ostatnia pojawiła się na miejscu z uwagi na pochodzenie podejrzanych.
Podejrzani to 37-letni obywatel Mołdawii oraz 22-letni obywatel Gruzji. Postawiono im zarzuty kradzieży z włamaniem za co grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące.