Nie chcą muru na granicy polsko-białoruskiej. W ramach protestu “postawią go” na ul. Półwiejskiej

Na granicy polsko-białoruskiej trwa budowa muru, który ma powstrzymać nielegalne migracje ze wschodu. Inwestycja ma wielu przeciwników, którzy wśród argumentów podają m.in. kwestie środowiskowo-ekologiczne, a także moralne oraz społeczne. Już dziś w całej Polsce odbędą się manifestacje „Nie dla muru!”. Jedna z nich planowana jest w Poznaniu.

 

Mur stawiany na granicy polsko-białoruskiej ma mieć 186 kilometrów długości. Koszt to ok. 1,6 mld złotych. Inwestycja ma wielu przeciwników, którzy zauważają, że przykłady z innych państw pokazują, że stawianie fizycznych zapór nie rozwiązuje problemów migracyjno-humanitarnych i nie powstrzymują procederu nielegalnego przekraczania granicy.

Podnoszone są tez kwestie środowiskowe – granica przebiega przez teren Puszczy Białowieskiej. Inwestycja ma ogromny wpływ nie tylko na roślinność, ale także na żyjące tam zwierzęta. Budowa niszczy ostroje przyrody, zakłóca spokój, wiąże się z wycinką drzew, a mur uniemożliwi migracje zwierząt.

Na niedzielę, 6 lutego, planowana jest ogólnopolska akcja protestacyjna. O godzinie 14:00 rozpocznie się także w Poznaniu na ul. Półwiejskiej. Organizatorzy zapowiadają „postawienie muru” na deptaku i happening, w czasie którego będą zachęcali do wspólnego „budowania” i prób jego przekraczania.

„Przyjdźcie zatem w niedzielę o 14:00 i spróbujcie mur przekroczyć, pomalujcie go z nami! Rozglądajcie się przy tym uważnie, być może natkniecie się na wojskowych lub zobaczycie dzikie zwierzęta…”