Kilkaset wezwań strażaków, powalone drzewa i brak prądu – skutki wichury w Wielkopolsce

To nie była spokojna noc ani poranek dla wielkopolskich strażaków. Od około godziny 3:00, kiedy to do województwa wkroczyły silne podmuchy wiatru osiągające prędkość nawet 120 km/h otrzymali już kilkaset wezwań w związku z usuwaniem skutków wichury.

 

Najsilniejsze podmuchy wiatru w Wielkopolsce zaczęto odnotowywać około godziny 3:00. W Poznaniu najsilniejszymi podmuchami były te ok. godziny 4:00, kiedy to zanotowano prędkość wiatru 119 km/h.

Wichura spowodowała szereg negatywnych skutków. Strażacy otrzymali już ok. 580 wezwań z prośbą o interwencję. To głównie wezwania do zerwanych linii energetycznych, przewróconych drzew na drogi i budynki, uszkodzeń dachów oraz złamanych gałęzi, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi i mienia.

Występują też problemy z dostawami prądu. Spółka Enea pracuje na bieżąco i część zniszczeń udało się już usunąć, jednak nadal występują m.in. w rejonie miejscowości i gmin: Trzcianka, Krzyż Wielkopolski, Wieleń, Dobrzyca, Prusinowo, Czarnków, Chrypsko Wielkie, Sieraków, Grabówno, Przeźmierowo, Mosina, Sulejewo, Żabno, Pecna, Czempiń, Książ WIelkopolski, Sulęcin, Rogalinek, Sasinowo, Nochowo, Jaszkowo, Krajkowo, Kaźmierki, Dworzyska, Mieczewo, Kórnik, Radzewo, Mościenica, Jaszkowo, Jeziory Wielkie, Zaniemyśl, Borek Wielkopolski, Stara Przysieka, Leszno, Stara Krobia, Święcichowa, Mochy, Kaszczor i Wieleń.

W Poznaniu po wichurze i burzach nie działa także część sygnalizacji świetlnych (więcej tutaj).

Ostrzeżenie IMGW o silnym wietrze i porywach wiatru obowiązuje do dzisiaj, do godziny 17:00.