W ostatnich tygodniach stosunki nie tylko rosyjsko-ukraińskie, ale także Rosji z państwami NATO oraz samym ONZ są wyjątkowo napięte. Federacja Rosyjska niemal otwarcie grozi użyciem siły wobec Ukrainy, jednocześnie zbierając wojsko pod granicą z tym państwem.
Świat ocenia zagrożenie wojną jako bardzo wysokie i z niepokojem patrzy na decyzje podejmowane przez rosyjskie władze.
Podkreślając wolność Ukrainy i jej prawo do samostanowienia i państwowości, w Poznaniu odbyła się dziś manifestacja, której uczestnicy chcieli wyrazić swoją solidarność z obywatelami i mieszkańcami Ukrainy, jednocześnie stanowczo sprzeciwiając się działaniom i groźbą rosyjskich władz.
O godzinie 18:00 na Placu Wolności spotkała się nieliczna grupa osób, która w ten symboliczny sposób chciała zabrać głos w sprawie. Wielu przyniosło transparenty z hasłami poparcia dla Ukrainy, a także tymi przeciw prezydentowi Rosji.
„Nie ma naszej zgody na działania Putina. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wymusić na politykach, działaczach konkretne i konsekwentne działania zablokowania Rosji. Mówimy NIE eskalacji konfliktu przez Putina” – wskazywał Marcin Staniewski, organizator manifestacji