Wichury, które nawiedziły Wielkopolskę pod koniec lutego wyrządziły wiele szkód. Zarząd Zieleni Miejskiej, gdy tylko był to możliwe od razu przystąpił do ich usuwania. Zabezpieczano i usuwano te konary i gałęzie, które zagrażały bezpieczeństwu, a także naprawiano zniszczoną infrastrukturę parkową.
Udrożniano alejki i miejsca najczęściej uczęszczane przez mieszkańców.
Jak wynika z podsumowań ZZM, w wyniku silnego wiatru w poznańskich parkach ucierpiało ponad 120 drzew. Najwięcej, bo aż 45 w samym parku Cytadela.
Połamane i powalone rośliny można zauważyć także w parkach: Sołackim i Wodziczki, a także na obszarach wzdłuż torów przy ul. Biskupińskiej i Homera.
Zarząd wyjaśnia także, że usuwane są drzewa połamane, uszkodzone i te, których statyka została poważnie naruszona, mają wewnętrzne spękania drewna i naderwane korzenie. Część drzew pozostanie w terenie do czasu naturalnego rozkładu.
Cały czas trwa zabezpieczanie terenów. ZZM apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności.