.jpg)
.jpg)
Tegoroczny festiwal odbędzie się w dniach 27 czerwca – 3 lipca. Hasłem przewodnim będzie „Świat w uścisku”, co jak tłumaczą organizatorzy, może być rozumiane zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Z jednej strony to odniesienie do bliskości, troski, zrozumienia, czułości i solidarności, a z drugiej uścisk może mieć charakter opresyjny i przemocowy. Jak wskazują organizatorzy, to także „świat w potrzasku”, w którym bezpieczna przestrzeń do życia zaczyna się kurczyć.
Jak zwykle w programie znajdzie się szereg bezpłatnych spektakli, koncertów, dyskusji czy też zajęć i warsztatów – także dla najmłodszych. Organizatorzy wskazują, że kultura, szczególnie w ostatnich latach, stała się domeną wsparcia i solidarności. Tegoroczny program powstawał głównie w oparciu o wydarzenia na polsko-białoruskiej granicy i kryzys uchodźczy, który tam odnotowano. Wskazywano na problem rasizmu, podziałów społecznych i konfliktów kulturowych.
Tymczasem wojna w Ukrainie stała się umocnieniem idei. Jak zaznaczają organizatorzy, w Polsce w ubiegłym roku kartę stałego pobytu posiadało blisko 300 tys. osób z Ukrainy, prawie 40 tys. z Białorusi, niecałe 20 tys. z Niemiec, ponad 11 tys. z Rosji czy ok. 10 tys. z Wietnamu. Do tego dochodzą tysiące obywateli Indii, Gruzji, Włoch Wielkiej Brytanii i Chin. Trwająca wojna i masowe ucieczki przed rosyjską agresją z terytorium Ukrainy sprawiają, że do Polski napływają kolejni obcokrajowcy. To wyzwanie dla tolerancji i solidarności, o której chcą mówić organizatorzy festiwalu. Jednocześnie chcą podkreślić różnorodność kulturową nie tylko jako coś odległego, ale także widocznego w życiu codziennym w Polsce.
„Zależy nam, aby Malta Festival Poznań odzwierciedlał coraz bardziej zróżnicowany społeczno-kulturowy kontekst, w jakim funkcjonuje. Jesteśmy na początku długiego procesu skierowanego nie tylko na zewnątrz, lecz także na nas samych. Otwarcie na drugiego człowieka wiąże się ze współtworzeniem, z odpowiedzialnością, uważnością, ustępowaniem pola – uczymy się tego. Wyraźnie czujemy, że to nie konflikt, manifestacja i odrębność czynią współczesne sztuki performatywne istotnymi, lecz poszukiwanie nowych form wyrazu dla solidarności i egalitarności” – wskazują organizatorzy
Motyw uścisku ma z jednej strony pokazać ogromną solidarność i wsparcie, czyli uścisk w znaczeniu pozytywnym, jak i przypadki negatywnych działań i „potrzasku”, w którym owa pomoc udzielana jest wybiórczo.
„Ta jedność w niesieniu pomocy, którą dziś obserwujemy, daje nam nadzieję na lepszą przyszłość. Ale ta jedność napawa nas też przerażeniem – jest wybiórcza, wyklucza osoby o innym kolorze skóry niż biała, tych, którzy nie wyglądają jak my. Części wniosków o azyl złożonych przez osoby uciekające przed reżimami, wojnami i kryzysem klimatycznym w ogóle nie przyjęto w Polsce do rozpatrzenia, co jest niezgodne z prawem międzynarodowym. Chcemy skonfrontować się z rzeczywistością i dołożyć swoją cegiełkę w budowaniu mniej niesprawiedliwego świata. Tak jest pomyślany tegoroczny program teatralny i muzyczny na otwartej scenie Malty” – wskazują organizatorzy