Stworzyła fałszywą zbiórkę na rzecz uchodźców. Pieniądze wykorzystywała do własnych zakupów

Mija kolejny tydzień rosyjskiej agresji na Ukrainę, a chęć pomocy ze strony Polaków, mimo coraz trudniejszej sytuacji, nie słabnie. Niestety, są też tacy, którzy wykorzystują ludzką tragedię jednych i dobroć drugich do własnych korzyści. Tak zachowała się 30-letnia Wielkopolanka, która prowadziła fałszywą zbiórkę na rzecz uchodźców z Ukrainy.

 

W czasach, gdy wiele osób chce pomóc potrzebującym, uciekającym przed wojną Ukraińcom niestety pojawiają się także ci, którzy chcą to wykorzystać dla własnych korzyści.

Jak poinformowała dziś Komenda Powiatowa Policji w Pile w środę, 16 marca, miejscowi policjanci otrzymali zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Jak relacjonował zgłaszający, za pośrednictwem komunikatora internetowego otrzymał informację od jednej z kobiet należącej do grupy pomocowej dla uchodźców o organizowanej zbiórce na rzecz poszkodowanych przez wojnę. Kobieta zachęciła do wpłaty pieniędzy, które miały być przeznaczone na pomoc Ukraińcom.

Po przelaniu kilkudziesięciu złotych mężczyzna zaczął jednak mieć podejrzenia co do prawdziwości zbiórki. Postanowił zgłosić sprawę policji. Funkcjonariusze sprawdzili uzyskane informacje i potwierdzili podejrzenia – zbiórka była fikcyjna. Podejrzana w sprawie kobieta została zatrzymana kolejnego dnia.

Jak przyznała w rozmowie z policją 30-letnia mieszkanka Piły, pieniądze wykorzystywała do własnych codziennych zakupów i nie były przekazywane na rzecz uchodźców.

Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że poszkodowanych w ten sposób zostało kilkanaście osób. Obecnie straty szacowane są na ponad tysiąc złotych, jednak sprawa jest rozwojowa i zgłaszają się kolejne poszkodowane osoby.

Po zakończeniu czynności kobiecie zostaną przedstawione zarzuty. Za dokonanie oszustwa może grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Policja apeluje o ostrożność w niesieniu pomocy i w przypadku wpłaty pieniędzy, o wcześniejsze weryfikowanie zbiórek.