Poznań przekazał dwa autobusy MPK do Lwowa. Będą służyć Ukraińcom

Akcja to odpowiedź na apel mera Lwowa, Andrija Sadowego, który zwrócił się do Związku Miast Polskich z prośbą o pomoc. Podczas zdalnego spotkania z przedstawicielami polskich miast wyjaśnił, że większość ukraińskich autobusów skierowano na front. Są wykorzystywane głównie do transportu uchodźców, ale także towarów, w tym jedzenia, pomocy humanitarnej, wojska czy też jako transport medyczny.

W tej sytuacji brakuje tego typu pojazdów szczególnie w obszarach Ukrainy, w których walki toczą się w mniejszym zakresie.

Mer Lwowa w rozmowie z polskimi przedstawicielami przyznał, że gdyby polskie miasta przekazały po jednym lub dwa autobusy, w zależności od możliwości danego samorządu, to byłaby to bardzo duża pomoc.

Na apel zareagował Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta Poznania, który reprezentuje stolicę Wielkopolski w Związku Miast Polskich. Dzięki jego zaangażowaniu, udało się przeprowadzić analizę możliwości Poznania i ostatecznie przekazać dwa autobusy.

Dzisiejszej nocy na granicę polsko-ukraińską dotrą wyprodukowane w 2006 roku przegubowy Solaris Urbino 18 oraz 12-metrowy Man Liot’s City. Stamtąd zostaną odebrane przez lwowskich kierowców.

Pojazdy są sprawne i do tej pory kursowały po poznańskich ulicach. Na granicę nie jadą jednak puste – załadowano do nich najpotrzebniejsze części zapasowe i dary dostarczone przez pracowników MPK oraz mieszkańców gmin Suchy Las i Rokietnica. To m.in. żywność, odzież, leki, środki ochrony osobistej, opatrunki i leki.

Autobusy mogą służyć do transportu osób w obrębie Lwowa, jako miejskie czy też jako transport dla uchodźców do granicy. W razie potrzeby można nimi przewieźć także potrzebne dary.