Poznański chór znów wyrusza w zagraniczną podróż. Wystąpi po raz pierwszy od wybuchu pandemii

Pandemia storpedowała wiele wydarzeń artystycznych i kulturalnych na świecie. Na szczęście sytuacja powoli zaczyna się stabilizować. Poznański chór SKOWRONKI po raz pierwszy od ponad dwóch lat wyruszy w zagraniczne tournée.

Poznański chór SKOWRONKI rozpoczął swoją działalność 72 lata temu. Początki były dla niego trudne, gdyż nie miał dużo możliwości na zaprezentowanie się. Swoje umiejętności pokazywał głównie w Zamku Cesarskim w Poznaniu.

Sytuacja zmieniła się diametralnie w momencie, kiedy na czele chóru stanęła dr Alicja Szeluga. Od lat dziewięćdziesiątych SKOWRONKI zaczęły wyjeżdżać na zagraniczne wojaże, odwiedziły m.in. Stany Zjednoczone, Izrael czy Japonię. W tym czasie występowały w polskich placówkach dyplomatycznych, w Nowym Jorku, Lizbonie, czy Tokio. Zdobyły również wiele nagród w konkursach chóralnych, w tym Grand Prix Ogólnopolskiego Turnieju LEGNICA CANTAT w 2007 roku.

Chór musiał przerwać zagraniczne występy w momencie wybuchu pandemii. Na szczęście sytuacja na świecie zaczyna się stabilizować, powraca więc życie artystyczne. SKOWRONKI po raz pierwszy od ponad dwóch lat mają w planie zagraniczne tournée.

Poznański chór na zaproszenie muzykologa, ks. prof.  Piotra Nawrota, weźmie udział w XIII Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Renesansu i Baroku Amerykańskiego “Misiones de Chiquitos”. Miejscem wydarzenia będzie południowoamerykańska Boliwia, gdzie SKOWRONKI nie miały jeszcze możliwości występować. Swoje umiejętności pokażą nie tylko w Santa Cruz, ale też w innych, oddalonych od tego miasta, miejscach.

SKOWRONKI udadzą się do Boliwii tuż po świętach Wielkanocnych. W czasie festiwalu “Misiones de Chiquitos” zaśpiewają wspólnie z instrumentalistami wywodzącymi się ze wspólnot Indian boliwijskich.