.jpg)
.jpg)
Na kulinarnej mapie Poznania powstał jeden z bardziej innowacyjnych projektów. Opowiedział o nim w programie “Hej Poznań” Dariusz Stasik, prezes CEO Save the Planet. Mieszczący się w galerii Posnania sklep ma być, według jego założyciela, projektem lifestylowym, odpowiadającym dzisiejszym czasom. Z jednej strony jest ono pełne technologicznych rozwiązań, ułatwiających życie, z drugiej miejscem spokoju, z którego człowiek wychodzi z nowymi pomysłami.
Pomysł na stworzenie takiego miejsca ewaluował w czasie pandemii, kiedy to zamiast kupować luksusowe dobra, ludzie zaczęli dbać bardziej o zdrowie fizyczne i psychiczne. Zaczęła liczyć się m.in. jakość powietrza, dlatego w Save the Planet jest ono oczyszczane z wirusów i bakterii, a także nawilżane w 50%.
W Save the Planet odwiedzający mogą dobrze zjeść, zorganizować uroczystość, wziąć udział w warsztatach, szkoleniach czy zajęciach jogi. Jak wspomniano w rozmowie z Piotrem Szulcem, można tam również zrobić zakupy ekologicznych produktów – żywności, kosmetyków, a także ubrań.
Jedną z części, z której właściciele są najbardziej dumni, jest strefa Home&Decor, której otwarcie niedługo nastąpi. Występuje również Chill&Restaurant, gdzie najbardziej stawia się na najważniejszy posiłek w ciągu dnia – czyli na śniadanie. Posiłki pochodzące z całego świata przygotowywane są, uwzględniając kalorie oraz alergie gości. Występują dania bezglutenowe, bezlaktozowe czy wegetariańskie. Dla miłośników mięsa znajdą się jednak osobne propozycje.
Przy każdej pozycji z menu znajdują się kody QR, dzięki którym klient może zobaczyć, które produkty z danego dania można zakupić w sklepie. Podkreślając atmosferę wyciszenia i komfortu, w restauracji gra spokojna muzyka z Bali.
Więcej informacji dowiedzieć się można, oglądając program “Hej Poznań”.
