Koniec z “elektrykami” na buspasach?

Przepisów jeszcze nie ma, ale że będą, nie ulega wątpliwości: czas beztroskiego śmigania buspasem za kierownicą “elektryka” dobiega końca.

 

Przywilej “wstępu” na pas dla autobusów miał być zachętą do zakupu zeroemisyjnych aut, lecz dziś, gdy popyt na nie przekracza podaż, a czas oczekiwania na zamówiony u dealera pojazd sięga czasem 12 miesięcy, kierowcy samochodów na prąd muszą pogodzić się z utratą szczególnego statusu. Priorytetem jest bowiem transport publiczny, zresztą też coraz częściej zeroemisyjny.

Na otarcie łez pozostaje darmowy postój w strefach płatnego parkowania. O zniesieniu tego udogodnienia na razie mowy jeszcze nie ma.