Ponad 300 lat temu do Poznania i okolic przybyli osadnicy z Bambergu, którzy wyruszając do obcego im miejsca mieli rozpocząć życie na nowym terenie, pomagając zasiedlić wyludnione przez choroby i wojnę miasto i wsie. Dziś, kilkaset lat później widać, jak duży wpływ mieli na kulturę i historię Poznania i jego mieszkańców. Wzajemny szacunek do tradycji „starych” i „nowych” mieszkańców zaowocował wyjątkowym charakterem stolicy Wielkopolski.
Bambrzy do dziś pamiętają o swoich korzenia i podtrzymują tradycje i kulturę w świadomości poznaniaków. Co roku, w pierwszą niedzielę sierpnia, w okolicy rocznicy przybycia pierwszej grupy osadników, w Poznaniu odbywa się Święto Bamberskie. Dziś można było wziąć udział w jego 27. edycji.
O godzinie 14:00 spod Muzeum Bambrów Poznańskich wyruszył barwny korowód. Uczestnicy ubrani byli w tradycyjne bamberskie stroje. Nie zabrakło muzyki oraz dorożki ciągniętej przez konie. Parada przeszła ulicami Mostową, Wielką i Ślusarską na pl. Kolegiacki, gdzie odbywała się dalsza część uroczystości.
Korowód został przywitany przez władze Poznania, a następnie na scenie „ubrano Bamberkę” – jedną z przedstawicielek potomków osadników przebrano na wzór rzeźby-pomnika Bamberki znajdującej się na Starym Rynku.
Przez kilka godzin na placu Kolegiackim odbywały się różnego rodzaju wydarzenia, które miały przypominać o tradycji i historii osadników z Bambergu. Była m.in. prezentacja tradycyjnych strojów, zagroda bamberska, możliwość urobienia masła, sianuszkowe stworki, warsztaty, zabawy i animacje dla dzieci, a także koncerty – Orkiestry Miasta Poznań przy MPK oraz Kapeli Zespołu Folklorystycznego Wielkopolanie oraz potańcówka z Kapelą Odloty.
Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców, którzy licznie uczestniczyli zarówno w atrakcjach na placu jak i towarzyszyli uczestnikom na trasie korowodu.