Park ks. Kirschke przechodzi metamorfozę. Jak będzie wyglądał po zakończeniu prac?

Kolejny poznański park przechodzi metamorfozę. Betonowe alejki w parku im. ks. Kirschke znikają w przestrzeni, a w ich miejsce pojawi się mineralna nawierzchnia. Istniejąca zieleń zostanie uporządkowana i będzie jej więcej, dzięki czemu miejsce stanie się bogatsze gatunkowo. Nowe nasadzenia będą wykonane przede wszystkim

 

Park w rejonie ul. Hlonda i Nadolnik w dużej mierze jest niezagospodarowany. Teraz całość zyska nowe oblicze. W ramach prac usunięto już betonowe płyty na alejkach i uformowano teren. Następnie wykonawca nie tylko położy nową, bardziej ekologiczną nawierzchnię mineralną, ale także rozbuduje sieć ścieżek.

Przy planowaniu nowych alejek uwzględniono istniejącą roślinność, dzięki czemu m.in. trzy zdrowe robinie akacjowe pozostaną na swoich miejscach.

Dotychczasowa zieleń zostanie uporządkowana i zadbana, a niezagospodarowana do tej pory część parku zyska nowe nasadzenia. Działania mają sprawić, że park będzie zachęcał mieszkańców do spędzania w nim czasu wśród zieleni.

W parku rosną młode, ponaddwudziestoletnie klony pospolite, polne, jesionolistne; platany klonolistne, lipy drobnolistne, jesiony i topole. Ich stan w ocenie dendrologów jest bardzo dobry. Jako nowe nasadzenia planowane są: klon polny, jabłoń purpurowa i platan klonolistny.

Jak wyjaśnia Zarząd Zieleni Miejskiej, drzewa – zarówno nowe jak i dotychczasowe – mają pełnić tzw. „funkcję izolacyjną” ograniczając zanieczyszczenia powietrza i hałas.

Zadbano tez o retencję – w parku powstanie ogród wodny, czyli zagłębienie terenu, do którego ma spływać woda opadowa, która następnie będzie swobodnie wykorzystywana przez zieleń.

Na terenie parku pojawią się też nowe niskie nasadzenia oraz trawy ozdobne, które będą przyjazne owadom zapylającym.

Z myślą o spacerowiczach na terenie zamontowane będą ławki, kosze na śmieci oraz dystrybutory na worki na psie odchody.