Co władze miasta planują, by uniknąć chaosu rekrutacyjnego w kolejnych latach?

Tegoroczna rekrutacja do szkół ponadpodstawowych przysporzyła wielu uczniom ogromnego stresu. Brak miejsc w szkołach to główny temat posiedzenia Komisji Oświaty i Wychowania. Czy radni znaleźli rozwiązanie tego problemu?

 

Tegoroczna rekrutacja do szkół ponadpodstawowych w Poznaniu wzbudziła wiele emocji. Już wcześniej informowaliśmy o tym, że wielu uczniów 1 września nadal nie wiedziało gdzie będzie kontynuować naukę. Podczas posiedzenia Komisji Oświaty i Wychowania radni kontynuowali, rozpoczętą już wcześniej dyskusję na ten temat. Ustalono, że brak miejsc wynikał głównie z niespodziewanej liczby zgłoszeń uczniów mieszkających poza Poznaniem. Poznańskie szkoły, nie były przygotowane na przyjęcie tak dużej liczby osób.

Absolwentów klas ósmych w Poznaniu było 5288, a miasto przygotowało 10 343 miejsca. Z ustaleń radnego Michała Grzesia wynika, że w trakcie rekrutacji do szkół dostali się uczniowie z powiatu, a dla 800 absolwentów z Poznania zabrakło miejsca. Zwrócił uwagę, że należy znaleźć rozwiązania, które zmienią te proporcje.

Wydział Oświaty chcąc rozwiązać problem tegorocznej rekrutacji, podjął decyzję o uruchomieniu dodatkowych 9 oddziałów oraz zniesieniu limitu 30 uczniów w klasie. To  jednak nie wystarczyło i miasto musiało uruchomić kolejne dodatkowe 4 oddziały.

„ 5 września problem był rozwiązany. Po tym dniu zdarzały się pojedyncze telefony i wizyty osób, które szukały miejsca lub próbowały zmienić miejsce w szkole. Musimy jednak pamiętać o ograniczeniach wynikających z prawa oświatowego, nie mamy możliwości dołożenia dodatkowych kryteriów, które ograniczyłyby wstęp do Poznania uczniom spoza miasta.” – powiedział dyrektor Przemysław Foligowski.

Wszyscy uczniowie, bez względu na miejsce zamieszkania, podlegają takim samym zasadom rekrutacji.

Podczas posiedzenia radni wypracowali kilka rozwiązań, aby uniknąć podobnej sytuacji w przyszłym roku. Po pierwsze przeprowadzona zostanie szczegółowa analiza liczby absolwentów w Poznaniu i powiecie poznańskim, aby przygotować odpowiednią ilość miejsc w szkołach – także tych w powiecie. Miasto Poznań zwróci się również do Wielkopolskiego Kuratora Oświaty, by skrócić proces rekrutacji w przyszłym roku. Dzięki temu uczniowie unikną stresu związanego z brakiem miejsc na początku roku szkolnego.