Poznań upamiętnił 83. rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego

Po wybuchu II wojny światowej, w celu utrzymania ciągłości państwa polskiego i związanego z nim dziedzictwa i wartości powstały tajne zorganizowane struktury państwowe, które walczyły z okupantami ze strony III Rzeszy i ZSRR.

W 83. rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego w Poznaniu odbyły się uroczystości mające na celu upamiętnienie bohaterów tego okresu. Obchody miały miejsce przy Pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, a gospodarzem był marszałek województwa, Marek Woźniak, który podczas przemówienia przypomniał istotę istnienia tajnych struktur państwowych.

„Każdego roku przypominamy dni, w których po wrześniowej klęsce 1939 roku, rodził się polski ruch oporu – wyraz zbiorowego przekonania Polaków, że pomimo okupacji i wzmożonego terroru, walka o przetrwanie polskiego narodu powinna trwać. W niezwykle trudnych warunkach okupacji 27 września 1939 roku narodziło się Polskie Państwo Podziemne, które – choć funkcjonowało w ciągłym zagrożeniu, wciąż osłabiane represjami – było znakomicie zorganizowane, działało na ogromną skalę i cieszyło się wielkim poparciem społecznym” – powiedział marszałek województwa

Przypomniano także rolę kobiet w walce z okupantem. W tym roku w szczególny sposób uhonorowano jedną z bohaterek, poznaniankę, Irenę Bobowską, która za swoją działalność konspiracyjną została zamordowana przez gestapo.

„Irena Bobowska, pseudonim „Wydra”, tegoroczna patronka naszych obchodów powstania Polskiego Państwa Podziemnego, stanowi przykład poświęcenia życia w walce o wolność ojczyzny. Nie przeszkodziła jej w tym nawet ciężka choroba, która przykuła ją do wózka inwalidzkiego. Bo wzrastała w rodzinie, dla której służba Polsce stanowiła jedną z najwyższych wartości. W październiku 1939 roku wówczas 19-letnia Irena zakładała i redagowała podziemne pismo „Pobudka”. W tym czasie wstąpiła do Poznańskiej Organizacji Zbrojnej, która po scaleniu nosiła nazwę Wojskowej Organizacji Ziem Zachodnich. W czerwcu 1940 roku Niemcy aresztowali Irenę Bobowską, która od tej chwili rozpoczęła ostatnią, naznaczoną cierpieniem, drogę – od przesłuchań w siedzibie gestapo w Poznaniu, po więzienie w Berlinie-Moabicie, gdzie 26 września 1942 r. została stracona. Miała zaledwie 22 lata. Przez cały czas pisała wiersze, które dawały innym siłę i otuchę” – przypomniał jej historię marszałek Marek Woźniak

W uroczystościach wzięli udział kombatanci, przedstawiciele władz państwowych, miasta, wojewódzkich, samorządowych, a także posłowie, uczniowie i harcerze.