“To jest dla nas szacunek, dla naszych kolegów, naszych braci” – poznańscy strażacy przyłączyli się do hołdu dla strażaka, który zginął w czasie akcji na autostradzie A4

We wtorek strażackie syreny alarmowe zawyły w całej Polsce. W ten sposób strażacy oddali hołd tragicznie zmarłemu koledze. 38-latek zginął w trakcie akcji na autostradzie A4. W wypadku, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, dwoje innych funkcjonariuszy – w tym żona zmarłego mężczyzny – zostało rannych.

To jest dla nas szacunek, dla naszych kolegów, naszych braci z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Każdy idzie na służbę, na walkę z żywiołem i ile razy wyjeżdżamy, tyle razy chcemy wrócić do bazy, do jednostki. Każdy z nas dba o kolegę, wszystko się wiąże z niebezpieczeństwem, ale staramy się działać tak, żeby wszystko było bezpiecznie – podkreślił asp. Bartosz Makowski z poznańskiej straży pożarnej.