Niebezpiecznym manewrem zwrócił na siebie uwagę inspektorów. Okazało się, że złamał o wiele więcej przepisów

Niebezpiecznym manewrem na drodze zwrócił na siebie uwagę wielkopolskich inspektorów transportu drogowego i został zatrzymany do kontroli. Ta z kolei wykazała, że kierowca samochodu ciężarowego dopuścił się złamania także innych przepisów.

 

Inspektorzy transportu drogowego z leszczyńskiego oddziału prowadzili działania na trasie S5. W pewnym momencie ich uwagę przykuł pojazd oznakowany jako pomoc drogowa, którego kierowca wykonał niebezpieczny manewr i podczas zmiany pasa zajechał drogę innemu kierowcy.

Widząc sytuację inspektorzy postanowili zatrzymać kierowcę pojazdu ciężarowego do kontroli. Okazało się, że przedsiębiorca przewoził „pomocą drogową” panele siatki ogrodzeniowej. Podczas kontroli ujawniono szereg naruszeń w zakresie przewozu i jazdy.

Inspektorzy stwierdzili m.in. że przedsiębiorca wykonywał przewóz na potrzeby własne bez wymaganego zaświadczenia. Pojazd nie posiadał aktualnego badania technicznego ani tachografu. Okazało się też, że kierowca nie ma ważnej karty kierowcy, choć powinien ją posiadać i rejestrować na niej swoją aktywność. W związku z tym inspektorzy zatrzymali mu prawo jazdy na okres trzech miesięcy.

Zostanie również wszczęte postępowanie administracyjne zagrożone łączną karą pieniężną w wysokości 6 tysięcy złotych.

fot. witd