Leszczyny na ul. 27 Grudnia jednak zostaną? RDOŚ wydała postanowienie, w którym negatywnie ocenia wycinkę

Czy leszczyny na ul. 27 Grudnia w Poznaniu jednak zostaną? Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała postanowienie, w którym wskazała na brak pozytywnych uzgodnień dla usunięcia drzew. Stowarzyszenie Plac Wolności zaapelowało do prezydenta Poznania o zmianę projektu planowanych prac w ramach inwestycji Program Centrum.

To dalszy ciąg walki o pozostawienie wieloletnich drzew w ciągu ul. 27 Grudnia. Zgodnie z projektem przebudowy ulicy, leszczyny mają zostać usunięte, a pozostaną jedynie ogromne platany po południowej stronie, które jednak zostaną przycięte. Ma to związek z planami przesunięcia torowiska, co wymaga usunięcia drzew.

Społecznicy i mieszkańcy od miesięcy apelują o zmianę projektu wskazując na wartość cennym drzew, które nie tylko wpisały się w krajobraz tej części miasta, ale także zapewniają m.in. cień i oczyszczanie powietrza w centrum Poznania.

Miasto twierdzi, że „leszczyny bardziej wegetują niż rosną”, a przeprowadzone analizy wykazały, że nie mają szans na przeżycie w najbliższym czasie (więcej na ten temat tutaj).

W poniedziałek, 19 grudnia 2022 roku, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała jednak decyzję, która zdaniem Stowarzyszenia Plac Wolności walczącego o pozostawienie drzew, jest niezwykle ważna dla sprawy.

W postanowieniu RDOŚ wskazano na istotną wartość drzew i potrzebę ich zachowania, a także na alternatywne rozwiązania, jakie można zastosować w projekcie, które nie wymagają wycinki.

Zdaniem Stowarzyszenia Plac Wolności, to powinno stanowić podstawę do odstąpienia od dotychczasowych planów Miasta i stworzenia nowego projektu. We wtorek, 20 grudnia, wystosowano apel w tej sprawie do prezydenta Poznania. Podkreślono także, że odwoływanie się od postanowień może przyczynić się do utraty unijnych funduszy na realizację Programu Centrum.

„To jest ten moment, gdy władze miasta powinny się zatrzymać w swoim uporze i sprawnie dostosować projekt z uwzględnieniem pozostawienia drzew. Wiemy, że to możliwe. Trwanie w przekonaniu, że leszczyny należy usunąć, doprowadzi do sytuacji, w której nastąpi wydłużenie procedur, a już teraz realizacja inwestycji ma wielomiesięczne opóźnienie. Dalsze przeciąganie tej sytuacji przez UM może doprowadzić do utraty dotacji EU. Tu już nie ma czasu na odwołania od decyzji RDOŚ, tu trzeba pogodzić się z faktem, że kto inny ma rację i dostosować do tego projekt” – mówi Anna Sokolnicka-Elzanowska ze Stowarzyszenia Plac Wolności

Stowarzyszenie wystosowało apel o natychmiastowe odstąpienie od koncepcji wycinki drzew i organizację spotkania specjalistów, przedstawicieli Urzędu Miasta, wykonawców i mieszkańców, by można było znaleźć szybkie rozwiązanie sytuacji, które zadowoli wszystkie strony.

Stowarzyszenie przypomina, że inwestycja Program Centrum jest realizowana przy wsparciu dotacji unijnej z funduszu Infrastruktura i Środowisko i „nie może służyć degradacji środowiska”.