Wirus ptasiej grypy potwierdzono w kilku powiatach w południowej Wielkopolsce.
W miejscowości Podzborów w powiecie kaliskim zutylizowano niemal 15 tysięcy kaczek. Z kolei w powiecie ostrzeszowskim potwierdzono cztery ogniska ptasiej grypy – w miejscowościach Grabów-Pustkowo, Kotłowo i Palaty. Wybito tam łącznie 84 tysiące kaczek i gęsi.
W powiecie tureckim z powodu wirusa wybito 14 tysięcy kaczek, a niemal 47 tysięcy indyków trzeba było ubić w miejscowości Cieśle w powiecie pleszewskim. Z kolei w Szamotułach wybito 24 tysiące indyków.
W promieniu 3 kilometrów od każdego z ognisk utworzono strefę zapowietrzoną, a w promieniu 10 km strefę zagrożoną.
Jak wskazuje Wojewódzki Lekarz Weterynarii Andrzej Żarnecki, jest nadzieja, że choroba nie rozprzestrzeni się na kolejne gospodarstwa, ponieważ te, w których stwierdzono ogniska nie były przepełnione ptactwem – rolnicy zdążyli większość drobiu sprzedać przed świętami.