Do zdarzenia doszło w piątek, 17 lutego. Podczas kontroli bagażu podręcznego pracownik Straży Ochrony Lotniska zauważył, że w torbie jednego z podróżnych lecących do Holandii znajduje się kastet.
Z uwagi na fakt, że kastet nosi znamiona broni białej, konieczne jest otrzymanie zezwolenia na jego posiadanie, a także osobnego dokumentu pozwalającego na jego wywóz poza granice Polski.
Podczas rozmowy z funkcjonariuszami straży granicznej 26-letni Polak oświadczył, że kastet wraz z paskiem kupił za 100 złotych w jednym ze sklepów, a sam przedmiot służy mu jako ozdoba.
Zgodnie z przepisami, sporządzono odpowiednią dokumentację procesową i zarekwirowano kastet. Mężczyzna mógł wsiąść na pokład samolotu już bez kastet. To jednak nie zakończyło sprawy, ponieważ dalsze postępowanie prowadzone jest przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówki w Poznaniu-Ławicy.