Preply postanowiło sprawdzić, jak często przeklinają Polacy i w którym mieście mieszkańcy robią to najczęściej. Przeanalizowano ankiety przeprowadzone wśród osób zamieszkujących 19 dużych polskich miast. Okazało się, że średnio każdy Polak przeklina ok. 19 razy dziennie, czyli nieco mniej niż np. Amerykanie, którzy przekleństwa wypowiadają średnio 21 razy w ciągu dnia.
Jak w zestawieniu polskich miast wypadł Poznań? Stolica Wielkopolski uplasowała się na 7. pozycji wraz z Krakowem i Radomiem, z wynikiem nieco poniżej średniej ogólnopolskiej, bo przeklinając 18 razy dziennie.
Najwięcej przekleństw pada w Gdyni, gdzie mieszkańcy średnio przeklinają 31 razy dziennie. Na podium znalazły się także Bydgoszcz (29) oraz Szczecin (23). Najmniej przeklinają mieszkańcy Częstochowy (10 przekleństw dziennie).
Jednocześnie ponad 18% mieszkańców Poznania deklaruje, że nigdy nie przeklina.
W badaniu sprawdzono także, w jakich sytuacjach Polacy najczęściej przeklinają. Wbrew stereotypom, nie jest to samochód stojący w korku. Najwięcej osób wskazało wyjście poza dom ze znajomymi (26,47%), na drugim miejscu wskazano dom (25,02%), a na trzecim pracę (17,6%). Samochód wskazało 15,46% respondentów.
Większość Polaków stara się unikać przeklinania w obecności dzieci, szefa oraz przy stole.
Do kogo najczęściej przeklinają? Okazuje się, że Polacy najwięcej przekleństw rzucają… do siebie (36,8%). Na drugim miejscu wskazano „do znajomych” (16,68%), a na trzecim odpowiedź „do nikogo w szczególności” (16,53%). Na dalszych miejscach wskazano współpracowników, partnera, rodzeństwo i rodziców.
Wynik Poznania, który uplasował się w środkowej części zestawienia nie jest najgorszy, choć przykłady Częstochowy, Gliwic czy Torunia pokazują, że mogłoby być lepiej.