Sprawdzał czy zaparkowane samochody są otwarte. Okazało się, że jest poszukiwany listem gończym

Czujność mieszkańców, odpowiednia reakcja służb i… zatrzymanie poszukiwanej osoby. Coś, co rozpoczęło się jako zgłoszenie podejrzanego zachowania na parkingu okazało się być poważniejszą sprawą.

 

Straż miejska poinformowała o piątkowej porannej interwencji. Około godziny 6:45 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców os. Zygmunta Starego, który zwrócił uwagę na mężczyznę łapiącego za klamki zaparkowanych samochodów sprawdzając, czy drzwi są otwarte.

Na miejsce udał się patrol, który dzięki dokładnemu opisowi charakterystycznych cech ubioru podanemu przez zgłaszającego szybko odnalazł i ujął podejrzanego przy jednym z samochodów.

Podczas rozmowy ze strażnikami zatrzymany nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania. Nie posiadał także dokumentu tożsamości, dlatego na miejsce wezwano patrol policji.

Po przyjeździe policjantów i sprawdzeniu go w systemach okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym za kradzieże połączone z użyciem przemocy.