Plaga szczurów na osiedlu Przyjaźni w Poznaniu

Mieszkańcy osiedla Przyjaźni w Poznaniu alarmują, że pod blokami grasuje plaga szczurów. Codziennie obserwują ganiające się gryzonie, a niektórzy z nich twierdzą, że szczury zaczynają wchodzić do mieszkań.

Redakcja postanowiła skontaktować się z kierownictwem osiedla, aby poznać przyczyny występowania problemu. Okazuje się, że głównym powodem są migracje szczurów przez sieci kanalizacyjne, które należą do Miasta Poznania. Dodatkowo, problemem jest nielegalne koczowisko, gdzie gryzonie mają nieograniczony dostęp do pokarmu.

Administracja osiedla podkreśla, że prowadzone są liczne działania informacyjne i zalecenia, aby mieszkańcy nie dokarmiali zwierząt. Niestety, niektórzy z nich w dalszym ciągu ignorują apel i dokarmiają ptaki i inne zwierzęta.

Spółdzielnia, która zarządza osiedlem, nie posiada narzędzi, aby zmusić mieszkańców do zmiany swojego postępowania. Dlatego administracja skupia się na montażu stacji deratyzacyjnych, instalowaniu tablic informacyjnych oraz zamieszczaniu ogłoszeń o zaprzestaniu dokarmiania zwierząt.

Mieszkańcy mogą być spokojni, ponieważ na terenie osiedla dwa razy w roku odbywa się deratyzacja, a jeśli jest taka konieczność, odbywa się ona częściej. W ubiegłym roku przeprowadzono tam nawet 4 dodatkowe deratyzacje.

Mimo podjętych działań, problem plagi szczurów na osiedlu Przyjaźni w Poznaniu wciąż jest obecny. Mieszkańcy apelują o bardziej zdecydowane działania władz miasta, które pomogą zakończyć ten problem raz na zawsze.