Sprawa zaczęła się od zgłoszenia z firmy serwisowej przy ul. Obornickiej w Poznaniu. Zgłaszający poinformował o dwóch mężczyznach, którzy przyszli, by naprawiać maszynę budowlaną.
Pracownik serwisu zwrócił jednak uwagę na podejrzane zachowanie mężczyzn, dlatego sprawdził numery fabryczne urządzenia w systemie. Wówczas okazało się, że żaden z nich nie jest właścicielem maszyny, dlatego na miejsce wezwano policję.
Po kontakcie z właścicielem sprzętu ustalono, że maszyna została skradziona na początku stycznia tego roku z terenu budowy w Przeźmierowie.
Policjanci zatrzymali podejrzanych, którzy w rozmowie nie potrafili w racjonalny sposób wyjaśnić, w jaki sposób weszli w posiadanie sprzętu ani nie przedstawili żadnego dokumentu potwierdzającego zakup.
Zatrzymanym przedstawiono zarzut paserstwa w związku z posiadaniem rzeczy pochodzącej z kradzieży.
Sprzęt wart ponad 30 tysięcy złotych wrócił do prawowitego właściciela.