Do zdarzenia doszło w godzinach porannych w szkole przy ul. Łukasiewicza. Jeden z uczniów przyniósł do szkoły przedmiot, który wyglądał jak granat. Dyrekcja szkoły zarządziła ewakuację ok. 250 osób, w tym uczniów, nauczycieli i pracowników placówki.
Na miejsce przyjechał patrol rozpoznania minersko=pirotechnicznego. Po zbadaniu przedmiotu okazało się, że jest to replika granatu. Tym samym nie stwierdzono zagrożenia i wszyscy mogli powrócić do szkoły. Akcja trwała łącznie około kilkudziesięciu minut.
Służby podkreślają, że reakcja dyrekcji była prawidłowa.