Poznań w rytmie jazzu: XV Poznań Old Jazz Festival już jutro!

Jazzowe dźwięki, tradycyjne rytmy i wyjątkowi artyści – Poznań stanie się jutro stolicą muzyki jazzowej. W sobotę, 16 września, serca wielu melomanów z pewnością zaczepią się o rytm starych, dobrze znanych utworów jazzowych podczas jubileuszowej, piętnastej edycji Poznań Old Jazz Festival.

 

Poznańska formacja Dixie Company, gospodarz festiwalu, świętuje w tym roku 30 lat działalności estradowej. Ich pasja do jazzu tradycyjnego zaowocowała udziałem w licznych festiwalach i koncertach nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie oraz Stanach Zjednoczonych. Mają na koncie sześć albumów, w tym dwa z udziałem amerykańskich wokalistek: Diane Davidson i Donny Brown. Teraz, współorganizując Poznań Old Jazz Festival, pragną uczcić te lata w towarzystwie innych wielkich artystów.

Festiwalowy harmonogram:

  • 12:00 – 13:00 – Porywająca Parada Nowoorleańska przemierzy ulicę Półwiejską od pomnika Starego Marycha aż do Starego Browaru. W razie niekorzystnej pogody, zespoły wystąpią w różnych zakątkach Starego Browaru.

  • 13:00 – 14:45 – W Szachownicy Starego Browaru odbędzie się Mała Akademia Jazzu oraz konkurs plastyczny dla najmłodszych.

  • 15:00 – Otwarcie wystawy malarstwa.

  • 16:00 – 21:00 – Gwiazdorski Koncert Galowy.

Wstęp na wszystkie koncerty jest wolny.

Goście, których nie można przegapić:

Pierwotnie planowano, że na Festiwalu wystąpią artyści z Teatru Muzycznego w Odessie. Niestety, sytuacja wojenna zmieniła te plany. Mimo to, scena zostanie ożywiona obecnością wybitnego polskiego trębacza jazzowego, Miłosza Gawryłkiewicza, a także specjalnych gości z Ukrainy. Na uwagę zasługuje także występ grupy Alice In Dixieland z Niderlandów, składającej się z sześciu profesjonalnych pań, a także berlińska formacja The Jungle Jazz Band, czeski zespół Swing Melody oraz rodzima grupa Happy Jazz Band.

Jubileuszowa edycja Poznań Old Jazz Festival to nie tylko uczczenie tradycji i pasji do muzyki, ale także święto integracji międzynarodowej społeczności jazzowej.