Makabryczne odkrycie na terenie Giełdy Rolno-Ogrodniczej

na terenie Wielkopolskiej Gildii Rolno-Ogrodniczej na Franowie, doszło do niepokojącego znaleziska. Jak podaje Radio Poznań, w pojemnikach na kwiaty odnalezione zostały fragmenty kości. Na razie nie ma jednoznacznego potwierdzenia ich pochodzenia, lecz zaniepokojenie wzbudza informacja przekazana przez świadka – że pojemnik mógł należeć do firmy pogrzebowej.

Sytuacja ta natychmiast przyciągnęła uwagę zarządu giełdy, który potwierdził zdarzenie i bezzwłocznie zawiadomił organy ścigania. Policja podjęła działania mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zaskakującego odkrycia.

Zespół śledczy pod kierownictwem mł. asp. Marty Mróz zajmie się przeprowadzeniem szczegółowych oględzin oraz analizą zabezpieczonych kości. Sprawą zająć ma się także biegły antropolog w zakładzie medycyny sądowej, który przeprowadzi niezbędne badania mające na celu ustalenie pochodzenia znalezionych szczątków.

Mieszkańcy Poznania z niecierpliwością oczekują na wyniki śledztwa, które wyjaśnią, czy mamy do czynienia z tragicznym finałem czy nietypową pomyłką.