Pożar w szpitalu wojskowym na Grunwaldzkiej – Pacjent oddziału kardiologii podpalił salę

Dzisiaj wieczorem, o godzinie 20:30, doszło do alarmującego zdarzenia w Szpitalu Wojskowym przy ulicy Grunwaldzkiej. Jak informują źródła, pacjent oddziału Kardiologii dokonał podpalenia jednej z sal szpitalnych. Na miejsce niezwłocznie skierowano trzy zastępy straży pożarnej.

Dzięki szybkiej reakcji służb ratowniczych, sytuacja została opanowana. Na szczęście, w wyniku incydentu nie odnotowano żadnych ofiar ani poważniejszych obrażeń. Strażacy szybko zlokalizowali i ugasił pożar, ograniczając jego rozprzestrzenianie się i potencjalne szkody.

Aktualnie trwają intensywne działania mające na celu ustalenie przyczyn nietypowego zachowania pacjenta. Specjaliści z różnych dziedzin, w tym psychiatrzy oraz personel medyczny, są w trakcie oceny stanu zdrowia psychicznego oraz fizycznego sprawcy. Równocześnie prowadzone jest dochodzenie mające na celu wyjaśnienie, czy do zdarzenia przyczyniły się inne czynniki, takie jak błędy w opiece nad pacjentem czy zaniedbania w procedurach bezpieczeństwa.

jak informuje rzecznik straży pożarnej mł. bryg. Kamil Witoszko

Około godziny 20:37 w sali szpitala wojskowego na Grunwaldzkiej jeden z pacjentów przypadkiem dokona zwarcia urządzenia elektrycznego wywołując Niegroźne krótkotrwały Pożar nie była wymagana ewakuacja szpitala a w pokoju znajdowały się dwie osoby które same opuściły pomieszczenie na miejscu pracował jeden zastęp straży pożarnej.

Szpital Wojskowy przy Grunwaldzkiej to jedna z kluczowych placówek medycznych w mieście, a jego oddział Kardiologii cieszy się dobrą opinią. To zdarzenie jest zatem szczególnie niepokojące i budzi wiele pytań dotyczących bezpieczeństwa w placówkach zdrowia.