Na ulicach takich jak Wenecjańska czy Mostowa, miasto rozpoczęło już nasadzenia. Planowane są również prace na Placu Wielkopolskim oraz w rejonie Starych Winograd, gdzie przybędzie najwięcej nowych drzew. Celem jest nie tylko zwiększenie zielonej przestrzeni, ale także poprawa warunków naturalnych w zbiegających się okolicznościach zmian klimatu.
W poprzednim roku Poznań posadził 512 drzew i ponad 27 tysięcy krzewów, w tym wiele odmian ozdobnych. Wśród nasadzeń dominowały platany klonolistne, lipy drobnolistne oraz kasztanowce, które teraz zdobią ulice takie jak Grobla czy Krzyżowa.
Drzewa miejskie pełnią kluczową rolę w adaptacji do zmian klimatycznych. Pomagają one obniżać temperaturę, redukować poziom pyłów i gazów w powietrzu, a także zwiększać retencję wód, co jest nieocenione podczas coraz częstszych ulewnych deszczy. W Poznaniu, gdzie letnie dni stają się coraz cieplejsze, te naturalne klimatyzatory mają za zadanie oferować cień i ochłodę.
Miasto stawia na zieloną infrastrukturę jako formę przystosowania do coraz trudniejszych warunków ekologicznych. Dzięki niezabrukowanym przestrzeniom wokół drzew, Poznań jest w stanie lepiej zarządzać nadmiarem wód opadowych i minimalizować ryzyko lokalnych podtopień.
Zaangażowanie Poznania w rozwój zielonych przestrzeni urbanistycznych pokazuje, jak ważne w dzisiejszych czasach jest planowanie miast z myślą o ekologii i trwałości. Przez strategiczne nasadzenia, miasto nie tylko pięknieje, ale również staje się zdrowsze i bardziej przyjazne dla swoich mieszkańców.