Tragiczny wypadek w Gębarzewie – zginęli ojciec i syn

W sobotę, 28 września około godziny 18:28, w miejscowości Gębarzewo, niedaleko zakładu karnego, doszło do tragicznego wypadku drogowego. Bus zderzył się z motocyklem, którym podróżowali 42-letni mężczyzna i jego 11-letni syn. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej, życia obu osób nie udało się uratować.

Służby na miejscu wypadku

Ze zgłoszenia wynikało, że pod kołami busa znajdowało się dziecko, co natychmiast wywołało ogromną mobilizację służb ratunkowych. Na miejsce skierowano strażaków z Żydowa, Mnichowa i Gniezna, a także policję, zespoły ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Pierwsze działania ratowników skupiły się na reanimacji kierowcy motocykla, a także wydobyciu uwięzionego pod pojazdem dziecka. Strażacy, używając narzędzi hydraulicznych, delikatnie unieśli pojazd i rozpoczęli resuscytację 11-letniego chłopca. Niestety, pomimo intensywnych starań ratowników, zarówno ojca, jak i syna, nie udało się uratować.

Wstępne ustalenia policji

Według wstępnych informacji podanych przez asp. sztab. Krzysztofa Sochę z gnieźnieńskiej policji, do wypadku doszło, gdy kierowca busa marki Volkswagen, jadąc od strony Gębarzewa w kierunku Gniezna, nie zachował ostrożności i wymusił pierwszeństwo, skręcając w lewo. Pojazd zderzył się z motocyklem, na którym prawidłowo poruszały się ofiary wypadku.

Początkowo informowano, że poszkodowani podróżowali skuterem, jednak późniejsze ustalenia policji wskazują, że jechali motocyklem o pojemności 125 cm³.

Dochodzenie pod nadzorem prokuratora

Na miejscu tragedii policjanci, pracujący pod nadzorem prokuratora, przeprowadzili szczegółowe badania, aby ustalić dokładne okoliczności wypadku. Śmierć ojca i syna wstrząsnęła lokalną społecznością, a służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach.