Radiofrekwencyjna ablacja to zaawansowana technika, która polega na niszczeniu tkanek guza za pomocą fal radiowych o wysokiej częstotliwości. Zabieg odbywa się bez konieczności wykonywania tradycyjnych nacięć chirurgicznych – lekarze wprowadzają gastroskop przez usta pacjenta, a następnie pod kontrolą endosonografii, nakłuwają guz specjalną elektrodą. Emitowane fale radiowe wytwarzają ciepło, które skutecznie niszczy zmienione nowotworowo tkanki. Taka metoda pozwala na precyzyjne leczenie przy minimalnej ingerencji chirurgicznej.
Wcześniej pacjenci z guzami trzustki byli leczeni w szpitalu metodą laparotomii, wymagającą rozcięcia powłok brzusznych, lub endoskopowo, jednak wprowadzenie RFA eliminuje konieczność nacinania skóry, co jest ogromnym krokiem naprzód w minimalizacji obciążenia organizmu pacjenta.
Operacja była wynikiem bliskiej współpracy specjalistów ze Szpitala im. F. Raszei oraz lekarzy ze Szpitala Klinicznego im. K. Jonschera. Przygotowanie pacjenta do zabiegu przebiegało pod ścisłą kontrolą endokrynologa, który nadzorował proces wyrównywania hormonów, co było kluczowe dla bezpiecznego przeprowadzenia operacji.
Prof. Marek Ruchała, kierownik Kliniki Endokrynologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, zwrócił uwagę na zalety tej innowacyjnej techniki w leczeniu guzów neuroendokrynnych. Nowa metoda pozwala ograniczyć powikłania oraz liczbę koniecznych interwencji chirurgicznych, co ma ogromne znaczenie dla pacjentów.
Wprowadzenie radiofrekwencyjnej ablacji do standardów leczenia w szpitalu im. F. Raszei pozwoli na kompleksową opiekę nad pacjentami z nowotworami trzustki. Co roku placówka leczy około 300 pacjentów z tego typu schorzeniami, co czyni ją jednym z głównych ośrodków medycznych w regionie.
Zastępca prezydenta Poznania, Jędrzej Solarski, wyraził zadowolenie z rozwoju szpitala i podkreślił, że placówka nieustannie dąży do podnoszenia jakości świadczonych usług.
“Szpital im. F. Raszei jest jednym z najnowocześniejszych ośrodków w Polsce, leczy tysiące mieszkańców naszego miasta. Cały czas zmienia się dla dobra pacjentów”– powiedział Solarski.