Sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 21 października, w godzinach popołudniowych. Dyżurny straży miejskiej w Poznaniu otrzymał zgłoszenie o starszym mężczyźnie, który od dłuższego czasu siedział na skwerze Bohdana Smolenia i wydawał się zdezorientowany.
Na miejsce wysłano funkcjonariuszy z referatu Poznań Stare Miasto. Okazało się, że senior rzeczywiście jest niezorientowany w zakresie miejsca i czasu. Twierdził także, że nie posiada żadnego kontaktu do rodziny.
Strażnicy kontynuowali z nim rozmowę, dzięki czemu udało się przywołać wspomnienie. Mężczyzna przypomniał sobie, że ma mieszkającego w Poznaniu brata.
Mundurowi zabrali seniora do radiowozu i pojechali pod wskazany adres. Na miejscu zastali mężczyznę, który zobowiązał się do opieki nad bratem.