Sprawca zaśmiecania terenu zostawił do siebie… kontakt

Dzikie wysypiska pojawiające się głównie w rejonach terenów zielonych to niestety wciąż duży problem dla gmin. Często zdarza się, że sprawcy pozostają bezkarni z uwagi na brak możliwości ustalenia ich tożsamości, jednak w ostatnim czasie straż miejska z Poznania ustaliła i ukarała jednego z nich.

 

Strażnicy miejscy z Referatu Poznań Północ otrzymali zgłoszenie dotyczące śmieci leżących na terenie zielonym u zbiegu ulic Rubież i Bożydara. Po dotarciu na miejsce i potwierdzeniu zgłoszenia rozpoczęli ustalanie sprawcy.

Przeglądając wyrzucone śmieci zauważyli, że są wśród nich m.in. dokumenty z danymi osobowymi. Po kontakcie z osobą tam wskazaną okazało się, że jest to sprawca. Mimo, że w swoim gospodarstwie prowadził selektywną gospodarkę odpadami, to śmieci pozbywał się także w nielegalny sposób.

Strażnik miejski nałożył karę za zaśmiecanie terenu, a także zobowiązał do uprzątnięcia terenu na swój koszt. Kontrola wykazała, że sprawca wywiązał się z obowiązku, a śmieci zniknęły.