W ostatnich latach podróżni z Polski, w tym także ci korzystający z poznańskiego lotniska, coraz chętniej latają nie tylko po Europie, ale także odkrywają rejony dalsze od europejskiej kultury. Po sukcesie połączeń m.in. do Dubaju, wiele osób zastanawia się nad rozwojem siatki połączeń jeszcze bardziej w tym regionie.
Arabia Saudyjska z kolei z sukcesem realizuje swój program „Wizja 2030”. Zakłada on m.in. że do 2030 roku Królestwo Arabii Saudyjskiej odwiedzi łącznie 100 mln turystów. Już teraz jednak wiadomo, że będzie ich ok. 50 mln więcej. Królestwo zamierza wykorzystać popularność i dąży do ekspansji turystycznej z kolejnymi rejonami.
Jak zauważył Majid Khan, dyrektor generalny Saudi Air Connectivity Program w rozmowie z poratlem rynek-lotniczy, samo lotnisko w Rijad ma ogromny potencjał, zarówno jako miejsce docelowe, jak i hub do dalszych podróży. Obecnie obsługuje ok. 30 mln pasażerów rocznie, choć może mieć ich dwa razy więcej.
Arabia Saudyjska zachęca linie lotnicze do uruchamiania kolejnych połączeń, nie tylko z uwagi na chęć przyciągnięcia podróżnych do siebie, ale także ze względu na rosnącą popularność kierunków europejskich, w tym m.in. Polski, wśród swoich obywateli. W rozmowach z przewoźnikami Saudi Air Connectivity Program wskazuje zarówno Rijad jak i Dżeddę, oferując różne formy wsparcia.
Polska zawarła z Arabią bilateralną umowę lotniczą, a strona saudyjska wskazała do obsługi lotów linie flynas, co byłoby nowością na polskim rynku. Saudyjczycy nie chcą jednak „zamykać się” tylko na jedną linię lotniczą czy jeden typ przewoźników. W zależności od potrzeb możliwe jest porozumienie zarówno z tradycyjnymi jak i niskokosztowymi przewoźnikami.
W rozmowie z polskim portalem Majid Khan wskazał, że Polska staje się jednym z topowych kierunków turystycznych wśród Arabów, a z kolei Arabia Saudyjska może być ciekawą opcją dla polskich turystów. Do tej pory dolatywali do Arabii głównie z przesiadką w Dubaju czy Frankfurcie, a po uruchomieniu lotów z Warszawy, przez stolicę Polski. Dlatego właśnie stronie saudyjskiej zależy na połączeniach także z innymi polskimi miastami.
„Jeśli mam być szczery, to powiem, że Arabia potrzebuje lotów nie tylko do Warszawy, ale także do Krakowa, czy Gdańska, Wrocławia i Poznania. Są to miasta, które idealnie wpisują się w strategię rozwoju ruch przyjazdowego do Królestwa” – wskazał przedstawiciel Saudi Air Connectivity Program w rozmowie z portalem rynek-lotniczy
Dla Poznania byłoby to istotne rozszerzenie siatki połączeń. Podróżni ze stolicy Wielkopolski coraz chętniej wyruszają zarówno na zwiedzanie, jak i wypoczynek do państw poza Europą. Otwarcie na regularne połączenia z Arabią Saudyjską byłoby ciekawym rozwinięciem możliwości poznańskiego portu, jednocześnie przyciągając do Poznania kolejnych turystów. To także ciekawe połączenie biznesowe i targowe oraz możliwości przesiadkowe do dalszych podróży.