Pierwsza połowa była wyrównana – bramki zdobywali Ali Gholizadeh oraz Marc Gual, a także Antoni Kozubal i Rafał Augustyniak, który skutecznie wykonał rzut karny. W drugiej połowie dominował Lech: Afonso Sousa zdobył dwa gole, a Mikael Ishak dorzucił kolejne trafienie, co zapewniło gospodarzom przekonującą wygraną.
Lech umocnił swoją pozycję, a wynik meczu stanowi jasny sygnał ich ambicji w tegorocznych rozgrywkach Ekstraklasy.


































