W nocy z 24 na 25 sierpnia straż pożarna została wezwana do pożaru w kamienicy przy ul. Kraszewskiego. Podczas akcji gaśniczej, podczas której doszło do dwóch eksplozji, zginęło dwóch strażaków, a kilkanaście osób zostało poszkodowanych.
Jak przekazał prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, wstępne ustalenia biegłych wskazują, że przyczyna pożaru znajdowała się w piwnicy, w pomieszczeniu, w którym jedna z firm składowała baterie. Śledczy zauważają, że na miejscu zdarzenia zabezpieczono ponad trzy tony akumulatorów litowo-jonowych.
Śledczy zlecili przygotowanie ekspertyzy, którą mają wykonać specjaliści z Politechniki Poznańskiej, która ma przedstawić przebieg sierpniowego pożaru na podstawie dotychczasowych ustaleń. Z kolei Akademia Pożarnicza w Warszawie została poproszona o wydanie opinii w zakresie prawidłowości przeprowadzenia akcji ratunkowej.
Wszystko to ma pomóc w ustaleniu i odtworzeniu przebiegu wydarzeń z 24 na 25 sierpnia. Rzecznik prokuratury dodał, że właściciele serwisu akumulatorów podczas przesłuchań zapewnili, że ich działalność była prowadzona prawidłowo.
Na początku grudnia 2024 roku przekazano, że przyczyną śmierci dwóch strażaków były „rozległe obrażenia termiczne powstałe w wyniku pożaru”.
Kompleksowa opinia dotycząca przyczyn pożaru ma zostać sporządzona w połowie 2025 roku.