„Dancing Histories” to inicjatywa finansowana przez Unię Europejską oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Bierze w nim udział 13 partnerów z 11 państw, a jego realizacja potrwa do 2026 roku.
– Cieszymy się, że możemy być częścią tego dużego, międzynarodowego przedsięwzięcia, w którym głównym narzędziem komunikacji i spajania społeczności jest taniec – powiedziała Brzezowska.
Pierwsze wydarzenia w ramach projektu miały już miejsce. W grudniu odbyły się warsztaty w Poznaniu, które stanowiły wstęp do głównej realizacji planowanej na wrzesień 2025 roku.
– Przygotowujemy spektakl w wyjątkowej, historycznej lokalizacji w Poznaniu, ale na razie nie możemy ujawnić szczegółów – zdradziła przedstawicielka Polskiego Teatru Tańca.
Wcześniejsze spotkania odbyły się także na Sardynii, gdzie taniec okazał się uniwersalnym językiem, łączącym różne kultury. Kolejne wydarzenia odbędą się m.in. w Serbii, Włoszech (Rzym, Sardynia) i Hiszpanii (Merida).
Podstawą projektu jest taniec współczesny, ale wzbogacony o elementy dziedzictwa lokalnych społeczności, w tym tańce tradycyjne.
– Bazujemy na technice contemporary dance, ale dodajemy do niej elementy regionalnych stylów tanecznych, co pozwala nam lepiej oddać charakter danej kultury – tłumaczyła Brzezowska.
Czy w polskiej odsłonie projektu pojawią się tańce narodowe?
– Jest to możliwe. Mamy ich pięć: polonez, oberek, kujawiak, mazur i krakowiak. Warto, abyśmy promowali je na arenie międzynarodowej – dodała.
Projekt nie ogranicza się tylko do profesjonalnych tancerzy – każdy może do niego dołączyć. Organizatorzy szukają osób, które chcą podzielić się swoim dziedzictwem, wiedzą czy lokalną historią.
– Nie trzeba być tancerzem, wystarczy chęć dzielenia się swoją kulturą, opowieściami czy nawet gwarą poznańską – zachęcała Brzezowska.
Zgłoszenia można wysyłać bezpośrednio do Polskiego Teatru Tańca, a już we wrześniu w Poznaniu zobaczymy efekty współpracy artystów z lokalną społecznością.
W marcu odbędą się pierwsze warsztaty w Serbii, potem projekt przeniesie się do Włoch i Hiszpanii. Każdy kraj zaprezentuje własny spektakl, inspirowany jego historią i kulturą.
– Nie będzie jednego, wspólnego przedstawienia. Każda odsłona „Dancing Histor(y)ies” to odrębna historia, dostosowana do lokalnego kontekstu – podkreśliła Brzezowska.
Projekt „Dancing Histor(y)ies” to nie tylko artystyczne wydarzenie, ale także budowanie mostów między kulturami i ludźmi. Poznańska edycja na pewno dostarczy unikalnych doświadczeń i zaprezentuje bogactwo polskiego dziedzictwa na międzynarodowej scenie tanecznej.
