Do zdarzenia doszło około godziny 2:00 w nocy 20 lutego, o czym informowaliśmy na naszym portalu. Rozpędzony samochód wjechał w budynek, w którym mieści się sklep jubilerski. W ten sposób dwóch sprawców mogło dostać się do środka, a następnie rozbić gabloty wystawowe i zrabować towar – wyroby jubilerskie ze złota.
Samochód „zawiesił się” w sklepie i nie można było nim ponownie ruszyć, dlatego sprawcy go porzucili i uciekli pieszo.
Sprawą od razu zajęli się poznańscy policjanci, którzy po zabezpieczeniu śladów i przesłuchaniu świadków rozpoczęli ustalanie tożsamości sprawców.
Szybko udało się ustalić, że samochód, który użyli włamywacze został skradziony w Polkowicach (woj. dolnośląskie) w połowie grudnia 2024 roku, kiedy to dwóch sprawców, grożąc kobiecie bronią, zażądali wydania kluczyków od pojazdu i uciekli.
Na podstawie zebranego materiału, poznańscy policjanci wytypowali podejrzanych, którymi byli 22-letni mieszkańcy Sulechowa w województwie lubuskim. Żaden z nich nie był wcześniej karany.
W wyniku zorganizowanej akcji, dokonano ich zatrzymania. Jednocześnie, funkcjonariusze ustalili, że podejrzani mogą mieć związek z niemal identycznym włamaniem, do jakiego doszło w galerii handlowej we Wrocławiu, gdzie sprawca wjechał samochodem do wnętrza budynku i próbował ukraść biżuterię ze sklepu jubilerskiego, ale w pewnym momencie zrezygnował z tego zamiaru.
Mężczyźni wkrótce mają usłyszeć zarzuty.